Dolina smutku – Jak odnaleźć nadzieję i uzdrowienie w psalmach żałobnych?
Zapraszamy na spotkanie autorskie z Markiem Medleyem, które poprowadzi Mateusz Mate.O Otremba pt: „Dolina smutku – Jak odnaleźć nadzieję i uzdrowienie w psalmach żałobnych?”
Gdańsk, 2.04.2025, godzina 18:00. Wydarzenie bezpłatne, obowiązuje rezerwacja miejsc tu.
Kim jest autor Doliny Smutku?
MARK MEDLEY mieszka w górach we wschodnim Tennessee i wiedzie życie pełne pasji i celu. Przez ponad trzydzieści lat ze swoją żoną Melissą i czworgiem dzieci dzielili się Ewangelią i nauczali Słowa Bożego.
Usługuje na całym świecie jako pastor, nauczyciel, pisarz i kompozytor. Ze swoją służbą Thrive Ministries podróżuje po wielu krajach, wspiera kościelnych liderów i inspiruje do rozwoju. Mark jest jednym z wykładowców w Studium Nowego Psalmu oraz wspiera rozwój ruchu Pieśniopisarzy działających w ramach inicjatyw Fundacji Strumienie.
Więcej informacji o jego pracy można znaleźć na stronie:
www.markmedley.org
O czym jest książka Dolina smutku – Jak odnaleźć nadzieję i uzdrowienie w psalmach żałobnych?
Książka Dolina smutku to przejmująca opowieść o stracie i uzdrowieniu. Odkąd żona Marka Medley’a, Melissa, zmarła na raka trzustki, cierpienie stało się nieodłącznym towarzyszem jego życia. W obliczu bólu autor stawia pytanie: Co począć z tym żalem?
Strata może złamać człowieka, odebrać mu nadzieję i zamknąć w samotności. Jednak Biblia wskazuje drogę przez mrok – w psalmach żałobnych, które w szczery i autentyczny sposób wyrażają rozpacz, ale także nadzieję.
Mark Medley, w podwójnej roli pastora i wdowca, zabiera czytelnika w osobistą podróż przez żałobę. Pokazuje, że lamentowanie jest darem, który może prowadzić do uzdrowienia i odnalezienia pokoju. W tej książce odnajdziemy przewodnik po labiryncie straty, strachu i gniewu, który może stać się dla nas drogowskazem w trudnych chwilach.
Kim jest Mateusz Mate.O Otremba?
Mateusz Mate.O Otremba – artysta – autor piosenek, wokalista, fotograf, reżyser wydarzeń interdyscyplinarnych. Debiutował na scenie muzycznej w 1997 roku albumem „Totalne Uwielbienie”. Od tamtej pory nagrał osiem autorskich albumów. Znany z wieloletniej współpracy jako wokalista i autor piosenek z zespołami TGD oraz New life’m. Jeden z inicjatorów powstania Slot Art Festiwalu. Jako dyrektor artystyczny i reżyser „Betlejem w Polsce” współpracował z wieloma artystami polskiej sceny muzycznej m.in z : Darią Zawiałow, Igorem Herbutem, Kamilem Bednarkiem, Natalią Kukulską. Jest dyrektorem Studium Nowego Psalmu oraz inicjatorem „Pieśniopisarzy” – ogólnopolskiego ruchu polskich autorów pieśni uwielbienia oraz jednym z fundatorów i prezesem fundacji Strumienie.
Fragment książki
ROZDZIAŁ PIERWSZY – ZŁAMANIE
„Jak długo, Panie, całkiem o mnie nie będziesz pamiętał?
Dokąd kryć będziesz przede mną oblicze?
Dokąd w mej duszy będę przeżywał wahania,
a w moim sercu codzienną zgryzotę
Jak długo mój wróg nade mnie będzie się wynosił?”
– Psalm 13,2–3
Po trzydziestu trzech latach naszego małżeństwa moja dobra i piękna żona Melissa zmarła na raka trzustki. Wieść o diagnozie wstrząsnęła nami niczym trzęsienie ziemi. Jej choroba rozprzestrzeniała się gwałtownie jak fale powodzi, a ja i moja rodzina czuliśmy się jak porwani w oko cyklonu. Mimo że była zdrową, pogodną i kochającą żoną, matką i przyjaciółką, od diagnozy do jej śmierci minęło niecałe sześć miesięcy.
Brak słów. Tylko rozpacz… oszołomienie… pytania. Jak to mogło spotkać tak dobrą i pobożną osobę? Dlaczego zapadła na tę potworną chorobę? Co ja mam teraz zrobić? Nie wiem, jak być wdowcem, samotnym rodzicem ani samotnym dziadkiem. Nie jestem nawet pewien, kim teraz jestem bez niej. Co mam robić dalej? Co począć z moim zbolałym sercem? Co zrobić z marzeniami, które snuliśmy razem?
Te pytania rozbrzmiewają niczym grzmoty w pustej otchłani cierpiącego serca. W mojej żałobnej podróży znalazłem odpowiedzi na niektóre z nich, ale na inne nie. Za to kilka rzeczy zrozumiałem. Nauczyłem się, że lepiej być blisko Boga niż dowiedzieć się „dlaczego”. Nauczyłem się, że zarówno dobroć, jak i żałoba mogą zapierać dech w piersiach. A mimo to poznanie tych prawd nie uśmierza bólu. Coś trzeba z nim zrobić.
Złamane serca to owoc złamanego świata. Trzeba znajdować ujście dla takich emocji, w przeciwnym razie jątrzą się i zaogniają. Odkryłem, że żałoba może być swoistą formą raka, który pożera nadzieję, spokój i sen – dlatego nie możemy ignorować naszych uczuć. Jednak ich negatywne wyrażanie może być jeszcze bardziej niszczące i krzywdzić osoby wokół nas. Musi istnieć pozytywny sposób radzenia sobie z negatywnymi rzeczami w naszym świecie. I jest. Nazywa się darem lamentowania.
Biblia zawiera całą kategorię literatury poświęconą radzeniu sobie z emocjami. Lamentacje występują często w wypowiedziach proroków, ale głównie w Księdze Psalmów. Spośród stu pięćdziesięciu pieśni Psałterza co najmniej jedna trzecia może być uznana za lamentacje. Czym więc jest lament? To rozpaczliwy krzyk bólu skierowany do Boga, zakończony wyrazem nadziei. To również droga do zdrowego przepracowania cierpienia naszych serc. To sposób radzenia sobie z emocjonalnymi toksynami w nietoksyczny sposób.
MIEJSCE
Chrześcijańska Szkoła i Przedszkole Montessori
ul. Jagiellońska 5A(nowy budynek), Gdańsk – Przymorze
I piętro – świetlica
parking bezpłatny
—
BILETY
Wstęp bezpłatny – obowiązuje rezerwacja miejsc – ilość miejsc ograniczona